Witam,
Swego czasu proponowałem zakład:
"Jak widzę rozpoczęłą się akcja "aborcja". Nie wiem czy wywołują ją agenci, prowokatorzy, czy osoby rzeczywiście zaangażowane w sprawę. Wszyscy rzucili się na ten tamat dyskutować, łącznie z tymi, którzy widza w tym spisek przeciwko obecnemu rządowi. Piszę wszyscy? Powininem napisać - sami ignoranci.
Otóż, proszę mnie teraz posłuchać. Jeżeli ktoś myśli (jedni mają nadzieję, drudzy się boją), że sprawa ta odegra taką samą rolę jak to się działo w poprzednich latach; to się myli. Dyskusja nie narobi zanieszania, rządy nie będa padać, a opozycja rosnąć w siłę. Społeczeństwo przyjmie dyskusję normalnie, czyli bez wielkiego zaangazowania emocjonalnego.
A skąd ja wiem o tym a Wy nie? Bo, popełniacie tradycyjny błąd, który juz nie raz Wam wytykałem. Oceniacie przyszłość, na podstawie rzeczywistości i doświadczeń przeszłości. Jest to tradycyjny błąd logiczny, który jest popełniany przez ludzi. Tak się nie powinno robić, a jednak wszyscy robią, nie wiedziec czemu."
Jak widzicie Polfic ma zawsze rację. O czy mogliscie się tez i zawsze przekonać.
Pozdrawiam :)