POLFIC POLFIC
589
BLOG

Opowiem Wam o liberałach

POLFIC POLFIC Gospodarka Obserwuj notkę 120

Witam,

Najprostsza definicja liberała jest taka: Liberał to ktoś kto domaga się, żeby Państwo nie finansowało niczego. Niczego z wyjątkiem samych liberałów, oczywiście. :)

W tej notce nie będę pisał o liberałach, którzy nazywają sami siebie liberałami a są pospolitymi bandytami i złodziejami. Kogo mam na mysli chyba wszyscy wiedzą. 

Będę pisał o liberałach, że tak powiem, z przekonania. Zacznijmy od tego, że liberałowie mają dosyć specyficzne podejście do logiki. Otóż, jak wiadomo, liberałowie domagają się obniżenia podatków bo ludzie lepiej zarządzają pieniędzmi niz Państwo.

Ale ....

Jak wiadomo program 500 + jest właśnie obniżeniem podatków (x - 500 jest mniejsze niż x). Kto najgłośniej protestuje? Oczywiście liberałowie.

Owymi 500 + zarządzają ludzie a nie Państwo. Kto najgłośniej protestuje? Oczywiście liberałowie.

Sposób hmmm ... myślenia liberała przedstawię na przykładzie mojego adwersarza Treza, który sam siebie przedstawia jako liberała, co prawda umiarkowanego, ale zawsze.

Trez proponuje to:

"- Zamiast dotacji do biopaliw, rolnicy otrzymują stypendia na przekwalifikowanie z perspektywą zakończenia finansowania w ciągu 4 lat,
- KRUS i sektorowe przywileje są wygaszane stopniowo. Cel - wyrównanie składek w ciągu 4 lat połączone z obniżeniem tych składek - z jednej strony motywujemy rolników pozytywnie, z drugiej wypychamy z bezrobocia."

Dodatkowo ja zobowiązuję się pomóc 10 rolnikom znaleźć pracę pod warunkiem chęci do pracy i nauki."

Na pierwszy rzut oka wszystko się zgadza, pewnie wielu z Was to "kupi". Tylko, ze tak nie jest. Zwróćcie uwagę. Trez domaga się, żeby Państwo administracyjnie zapewniło mu tanią siłę roboczą, Państwo ma zmusić ludzi, żeby u niego pracowali. Mało tego, ma jeszcze mu pracowników wyszkolić. Mało tego, Trez proponuje coś takiego: "W Dolnośląskim zmniejszy o X dotację i o Y podatki" . Oczywiście Trez nie wie, że dotacja jest niczym innym tylko własnie obniżeniem podatku. Krótko mówiąc Trez domaga się, żeby innym podniesiono podatki, a wtedy on będzie miał obniżone, czyli definicja liberała się sprawdza.

Natomiast Trez nie pomyśli o tym, żeby wprowadzić innowacje, żeby mieć nowy pomysł, tak aby móc płacić więcej ludziom. Nie, najprościej pomysleć, niech Państwo da mi tanią siłę roboczą. W ten sposób ani Państwo ani Trez rozwijał się nie będzie.

 

Pozdrawiam :)

POLFIC
O mnie POLFIC

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka