POLFIC POLFIC
599
BLOG

Opowiem Wam o Pawle Kukizie

POLFIC POLFIC Rozmaitości Obserwuj notkę 37

Witam,

Postać Pawła Kukiza jest rozstrząsana na wszystkie, możliwe sposoby. Przez analityków, PR-owców, socjologów, profesorów, zwykłych ludzi. Jedni widzą w nim agenta WSI, inni jakiegoś oszołoma, jeszcze inni zbawcę Ojczyzny. I jak zwykle wszyscy się mylą. Opowiem Wam jak jest prawda. Otóż, Paweł Kukiz jest człowiekiem, którego od jakiegoś czasu "nosiło", czuł i wiedział, że coś z Polską trzeba zrobić. Szamotał się wewnętrznie. Próbował to tu, to tam, z PO, ze Schetyną, z innymi. I wszędzie się nie udawało. Wszędzie tylko albo kombinacje, albo przekręciarze. Ale czuł, że wie jak i po co, ale nie było z kim. I to przeszkadzało mu w normalnym funkcjonowaniu, cały czas z tyłu głowy myśl, że nie robi tego co może i powinien. Aż w końcu się wk...ił i powiedział sobie: "Skoro tak, to sam to muszę zrobić". No i robi.

A skąd to wszystko wiem? Bo charakterologicznie, mentalnie, pewnie i doświadczeniami życiowymi, to osoba identyczna do mnie. Dokładnie taką samą drogę przeszedłem. I potrafię sobie wyobrazić co się dzieje w jego głowie. Możecie mi uwierzyć na słowo.

Ktoś spyta: No tak ale przecież System go zaczynał pompować, co rzeczywiście miało miejsce. I powiem Wam jak to się stało. Otóż, pompujący, myśleli dokładnie to samo co "nasi" widząc w nim agenta. Sądzili, że wszechmocna elita, na pewno go podstawiła i tak należy. A jak nie podstawiła, to jest na tyle wszechmocna, że go przekabaci na swoje. Tego jestem pewien, bo zaobserwowałem, że ta cała elita walczyła wyłącznie o swoje prywatne pensje i interesiki, nie czekając na jakieś dyspozycje.

Wiedząc o tym wszystkim, wcale się nie zdziwiłem, że Kukiz zapowiada, że wróci do spiewania. To czego on chce, to rozwalić system i zająć się, w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku i z pełną satysfakcją, tym co lubi czyli śpiewaniem. Mam dokładnie identycznie. Jak wiadomo, mówię o tym, że sam wykopałem Komorowskiego. I powiem Wam, że nie ma dla mnie znaczenia, że ktoś podpatrzył to co proponowałem, czy wpadł na to niezaleznie, czy też stało się to zupełnie przypadkowo; ważne jest to że opracowana przeze mnie koncepcja sprawdziła się i wygrała. Dla mnie sama satysfakcja z tego jest zupełnie wystarczająca, nie potrzebuję nic więcej z tego powodu.

Powiem Wam jeszcze dlaczego ja to widzę a inni nie. Otóż ludzie nauczeni są myśleć schematami, każdego jakoś tam zaszufladkować. A przecież wszystkich (?) uczono o filozofii, humanizmie, o różnych religiach i o Człowieku. Uczono o teorii a nie o tym jak o tym MYŚLEĆ. Że każdy Człowiek jest inny, ze swoimi wadami, zaletami, myślami, sercem i duszą. Że każdy Człowiek jest indywidualny. Może mnie jest łatwiej bo posiadam gulę matematyczną*, więc wiązanie faktów z różnych dziedzin jest dla mnie oczywiste. Natomiast System w swej pysze zupełnie o tym nie pomyślał.

Powie ktoś: Skoro tak to pewnie zagłosujesz na ruch Kukiza?. Otóż nie, ale mu mocno kibicuję, i wytłumaczę dlaczego. W czekającej nas bitwie o przyszłość Polski, proponowane przez niego swego rodzaju pospolite ruszenie (nie mylić z pospolitym ruszeniem tego hmmm ..............) jest warunkiem koniecznym do wygranej ale nie jest warunkiem wystarczającym, potrzebna jest jeszcze armia zawodowa. Samym pospolitym ruszeniem bitew się nie wygrywa. A jest konieczne aby zablokować możliwość handlów różnych Kluzikowych, Michałów Kamińskich czy Sikorskich z silnym przecież przeciwnikiem. Do przypilnowania tego pospolite ruszenie jest niezbędne.

Pozdrawiam :)

* gula matematyczna - według mojego nauczyciela matematyki i logiki z liceum, występuje z tyłu głowy, łatwo wyczuwalna i świadczy o predyspozycjach do nauk ścisłych :)

POLFIC
O mnie POLFIC

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości